Dnia 22.11.2008 ja, Maciej Kaczka ogłosiłem prywatny konkurs poetycki na
wiersz polityczny
o tematyce proliberalnej i antylewicowej

   Konkurs ten był reakcją na akcję Krytyki Politycznej nagabywania młodych poetów do publikacji prymitywnych "wierszy rewolucyjnych" bądź przerabiania swoich wcześniejszych ambitnych utworów na tanią politgramotę. Szczegółowo opisałem ten proceder w notce na kaczka.blog.pl...>

Obwieszczeniu konkursu towarzyszył płomienny manifest:

   Grupa czerwonych politykierów od lat próbuje perfidnie zawłaszczyć na swoją wyłączność szlachetne hasła ochrony przyrody, swobód obyczajowych, tolerancji i wolnej miłości, powszechnego dostępu do dóbr kultury, awangardowej sztuki. Publikuje przy tym swoje manifesty w formie przypominającej PZPR-owskie agitki z lat 70-tych, w których frazes "hegemonia neoliberalnego dyskursu" pojawia się częściej niż niegdyś "dyktatura proletariatu" w orwellowskiej nowomowie ancient regime'u.

   Dajmy odpór temu zakłamaniu! Pokażmy, że prawdziwie wartościowa sztuka rodzi się tam, gdzie króluje duch wolnej przedsiębiorczości i zdrowej konkurencji a nie państwowy etatyzm, komisarskie dekrety, nahajka i czrezwyczajka.


W ustalonym terminie - do godz 24.00 dnia 1 grudnia 2008 wpłynęło na mój adres kilkanaście propozycji konkursowych. Publikuję je w kolejności nadsyłania.

Dominik Rokosz
Wiersz liberalny i antylewacki.

kryty chujem.krytykuje
Potyliczne polityczne.
maski mlaski i oklaski
kompleks wielki braku kaski

zamiast zabrać się do pracy
piszą manifest lewacy
zamiast robić interesy
z liberałów czerpią kasy

"przecież to wasz obowiązek
taki w Polsce jest porządek
że jak kasę Ty zarabiasz
to lewakom musisz stawiać"

"Podwyższymy wam podatki
prześwietlimy wasze zadki
przecież wy się bogacicie
zatruwacie nasze życie"

Kombinują więc w REDakcji
chcą mieć potężniejsze macki
wspominając czas Lenina
- Do roboty miast wspominać

Biznes robić - nieetyczne
brać dotacje? to jest śliczne
hipokryzja modny dizajn
jaja mi możecie lizać..



Rafał Sadowski

COPA LIBERTADORES

Piłka przy nodze choć było marnie
Ruszam z impetem obca mi trwoga
Mijam kopyta czerwono-czarnych
To nie jest Milan więc wolna droga


ZUCH

Jestem hadronem
Co dzień się zderzam
Z rzeczywistością
Ale nie pękam

W modłach nie stękam
Fikam z boskością
Wszechświat przemierzam
Idę na stronę

PECUNIA NA MUNIU CZYLI NIEDYSKRETNY UROK PIENIĘDZORÓW

Pieniądze szczęścia nie dają
Rzekł Wojtek z dziurą w porciętach
Kupon totka wysyłając
Wygrał i miał ciągłe święta



Przemysław Pilarski
Mało mi. Klein

lewicowy poeta
na balkonie agencji reklamowej
w której jest copywriterem

pali papierosa
british american tobacco



Bartosz***
Uwaga, dobry wiersz

Niebiański szum
 Most między potrzaskanym szkłem
A większą ilością potrzaskanego szkła
Duszy oczywiście

Tylko kogo to obchodzi ?

Żul z którym mieszkam po sąsiedzku
Znów rozwalił sobie łeb nie trafiając w drzwi
Krew polała się na kredowe bazgroły
Dzieło charakteryzowało się dużą ekspresją
Wymową i wybitnym artyzmem

Z tym już lepiej

A jakby ten sam menel per człowiek poszukujący
Zesrał się lub porzygał to było by już doskonale
Ciepłe miejsce w pierwszym rzędzie
Wieniec laurowy i marszałkowska buława
Dla towarzysza piszącego



Teofil Copija
* * *

Bylaś mi miła, przez lat tak wiele 
Dzieliłaś ze mną dni złe i  gorsze.  
Szklanką przy szklance smutki topiłaś
Przy moim stole w żytniej za grosze. 
 
Ty bylaś dobra, a ja niewinny.
Razem klepalismy słodką biedę.  
Biedna byłaś Ty, biedny byłem ja,
Szczęśliwie - biedni  nasi sąsiedzi. 
 
Dzis Cię wspominam z lekkim usmiechem.
Wiem, ze mamiłaś, zwodzilaś masy
Odejdź precz na wschód, zgin bezpowrotnie,
Bielmo mi zeszło, znam Cię - Komuno.



Dominika Osuch
Tajemnica służbowa

panie kolego najmilszy
cóż robisz tyle czasu
(jakoś dziwnie ciemno na tym biurku)
miałeś konstruować kolego nowe karteluszki
ładnymi słówkami
czekam na szybką dostawę
z szyderczym uśmiechem
(oszukam was wszystkich)
pamiętam jak tu wszedłeś
potykając się o framugę boś za nijaki
tymczasem pokój (tak, ten z lewa)
rozkwita burzą pustych mózgów
ciekawe ile ci za to płacą błaźnie

starsza pani wraca biegiem z apteki
przeczuwa to
dzwoni do szpitala
z ostrzeżniem męża
lecz niech się pani nie martwi
sprytne pomoce wkroczą do akcji
(tylko wpadną po drodze po drobne pożyczki
na cele osobiste)
to na nic drodzy obywatele

ja wam nie pomogę bo się boję
kieszenie mam wypchane
zaraz mnie złapią
czeka mnie kara sroga
ale się poprawię
(więcej nie zgrzeszę)
błagam o milczenie
zapomnijmy o tym drobnym incydencie



Małgorzata Kalbarczyk
***rewolucja***


nie lubię polityki
sporów o to kto ma racje
kto będzie rządził w panstwie

wszystkie partie polityczne
maja podobne idealy, zasady, metody
to ludzi nudzi, ogranicza, spowalnia

praca czyni wolnym

czym sa szkolne mundurki Giertycha?
dzieciakom juz sie to nie przyda
kawałek materiału służący do ścierania podlogi
pieniądze rzucane w bloto

tracą na wartosci

czym byla rewolucja seksualna za czasów Lennona?
kazdy z kazdym chcial uprawiac wolną miłość
zażywanie narkotyków stało się powszechne
anarchia zdominowala umysły młodzieży

w piekle diabeł siedzi
przelicza stracone dusze
w swoim czerwonym królestwie
ludzi słyszy katusze

hipis plótl zmysłom swym warkocze
lud wołał "pokój i miłość"
a Lennon mówil "czyń miłość nie wojnę"

to wszystko było takie niewiarygodne

a teraz
w ministerstwie oświaty jedzą
ciasteczka popijając kawa
i udawają że myślą nad jakąś ważną sprawą

absurd, czysta paranoja

ludzie!
nasza rola!
czas wprowadzić zmiany
zmienić tok myslenia
nie poddawać się gdy
dojdzie do nieporozumienia

połączmy się w pary
dajmy im do zrozumienia!
ze swiat mógłby stać się lepszy
to tylko kwestia głębokiej wiary

bo kto wie
co ludzie mogą jako wspólnota?

mogą uczynić wiele
a zarazem wszystko
do tego nam banalnie blisko


Ada Piaskowska
Różnice

Bo to co nas dzieli spaja łańcuchy rzeczywistości
bo to co kładzie nacisk na subkulturę przemija z wiekiem
bo to co tworzy sens myślenia racjonalnego, znika
a wszystko, co przekształca się w nieistniejący fanatyzm
jest tylko próbą zmiany świata na gorsze
wtopić się z innymi - stać się jednym z nich
pochłonąć świat i kulturę bez słowa -tyle nam daje dzisiejszy dzień
a próbując przekształcić swoje myśli na lepsze
kopiemy sobie grób
i nie zatracamy się w nim, nie
po prostu zabijamy to co nas dzieli
i tworzymy złudzenie idealnej rzeczywistości
której nikt nie ma prawa rozdzielać - póki sami
nie zobaczymy co straciliśmy...



Damian Kasperek
Manifest 1990

My wolności nie oddamy.
Deptać będziemy czerwone tulipany.

Liberalizmu niebieskie bramy
otwieram nam,  czujesz zapach różany?

Czerwony wyszedł z mody,
gdzieś przy okrągłym stole.

My pamiętamy Syberyjskie chłody.
Kto Polak ten powie: Wolność wole!

A wy resztki rewolucji w ogniu gińcie,
krzesanym od Czerwca Poznańskiego.

Za to codziennie wielbię życie,
że urodziłem się roku dziewięćdziesiątego.

Ostróda 24.11.2008 r.



Remigiusz Ambroziak
Perspektyw Rozmyte Lico

Mężczyzny emancypują się
w obozach zielonej prawidłowości;
abortowane stamtąd świnie
nie potrafią już nic, prócz zarabiać.

To gwałci wzniosłe idee
a idej się nie gwałci
od października.

Ortografia demokratyczna
zakazuje pisać honor przez ,,H'',
hetorozygota siedzi za homofobię:
obama ją(ł) szlaban, gdyż
wolnego rynku spodnie
są krótkie.

Intelektualne jak brzytwa monopolowe
sprzedają liberté, empatię i wiersze
wyłącznie od godziny 19:17
bo taki mają dżender.
Bo taki mają gender.
Because of gender.

Postępuj więc dokładnie jak trzeba
nie pójdziesz do nieba
bo nie ma, a
biednemu internacjonalizm w oczy,
faszystą chuj im w oko.

Bo w dupę nie zasłużyli.



Janusz Radwański
fala

oszukani przez muzykę, okłamani przez bluesy
the answer my friend jest w fakcie i metrze
równie dobrze jak w taktach i rozczochranych wersach,
wrózbach z lotu niusów, wnetrznosci laptopów
bitów łapanych w sidła z izolowanego drutu

sa reklamy proszków, wspaniale billboardy
naród i pielgrzymstwo, objawiony koran
wąż trawiący słonia, dziecko co przelewa
do dołka ocean, w który sie trzeba zanurzyc
i pić go, wypić cały, zamykąjac oczy.



michał narrow
lewa ziemia


woda ludzi
                   budzi
                             z armatek!
trzeba mieć wojnę
                              i stratę,
żeby ta woda
                      płynęła nam w rurach
                                                          tańsza w chuj.

- zwykł mawiać dawny przyjaciel,
   przed którym spływam dziś,
                                                 uchodzę
                                                                za najbliższy róg.

chodzę i skręcam,
                              skręcam też siedząc.
co skręcam?
                     lolka.
                                gdzie skręcam?
                                                          w lewo!


Maciej Gardziejewski
Towarzysze celebryci AD MMVIII

Czym dla oka jest Shakira
A noc ciemna dla wampira
Czym dla Antka była Jagna
A dla Robin Hooda... (bagna?)
Czym dla frytek tusz w keczupie
Piórka w ... rewii. (To niegłupie!)
Czym Gagarin dla Sojuza
Dla seriali Jerzy Gruza
A dla bili - kij i łuza

Czym dla kina Buster Keaton
A dla Dyzmy szkoła w Eton
Czym dla groszku jest marchewka
Dla talibów baza w Klewkach
Czym podnóżek był dla krzesła
A dla ludu - Wiesław! Wiesław!
Czym dla szypra pokład kutra
Dla Gangesu Brahmaputra
A dla mola kołnierz z futra

Czym smak miodu dla niedźwiedzia
Czym d... (Nie! To nie ten przedział)
Czym dla hubki jest krzesiwo
Dla karczmarza - Ino żywo!
Czym dla nadbudowy baza
Czym dla disco polo Shaza
Czym jest w życiu zwykłe - Hello!
Czym jest życie..? (Jest nowelą!)
A co dalej? Wie Coelho

Czym dla ptaszka dziupla w drzewie
Czym chciał Lech..? (Nie! tego nie wiem)
Czym dla sęka prosta deska
Czym jest szczęście... (Cześć Tereska!)
Czym dla Indianina wigwam
Czym szok gdy opada WIG wam
A dla ochroniarza sen
A dla Kima - Kim Ir Sen..?

-Tym dla wielu towarzyszy
Towarzysze celebryci!
(Czy towarzysz Szmaciak słyszy?)
Kasa w banku! Reszta w rzyci!


*  *  *
Kraju powstań, kraju wojen,
wierzb, Szopena i Ich Troje;
bzu, buraka,
imion na k,
lip, bocianów... Ja się boję.


*  *  *
Czasów człowiek nie wybiera,
ale czemu mi - cholera! -
życia jakość,
tworzy - psiakość! -
kult jednostki lub kult zera?


*  *  *
Tak się mnoży, jak na xero,
(setki kopii) jedno zero.
I, cholera,
kopia zera,
oryginałem... poniewiera.


*  *  *
Gdy na drzewach, zamiast liści,
będą wisieć... (gdy się ziści),
wszystko jedno,
i tak zwiędną
i podepczą TO turyści.


*  *  *
Żyjmy z Godotem
za pan brat;
lepszy szmat czasu,
od czasu szmat!


Mariusz Cezary Kosmala
Wiersz miłosny

kochasz mnie kochasz
jestem jak ty kobieta przecież tak dorodna
jak ty bezpłodna naga nie świnia ja drobna
madonna kochaj

kochasz mnie kochasz
się we mnie jak ja w twoim się poniżam wstydzie
kochaj więc i ze sromu kochaniem mnie wydziel
i kochaj kochaj

choćby nahajem
naprędce uplecionym z nierozważnej mowy
choćby niewiernie wtórnie bądź leniwie choćby
nawet nachalnie

nawet na haju
na haku nawet gwałtem i tanią przemocą
ale żebym to czuła więc kochaj mnie mocno
mój wierny kraju


Piotr Bulak
wierszyk o wojnie


mieli tylko przynieść pokój
stabilności dać świadectwo

w bratobójczych walkach płonął
roponośny cały zespół

przyjechali zobaczyli
walczyć wcale się nie chciało

po co? w końcu to nie nasze
ideologiczne halo



podłożyli bombę pułapkę
zginął jeden mundurowy

jak wrócili całą armią
poleciały śniade głowy

śniade głowy się zemściły
był tam atak samobójczy

krew niewinnych jest na rękach
w nowych walkach bratobójczych



niespokojnie jest w regionie
nowe walki się zaczęły

miał być pokój i stabilność
są cierpienia i ofiary

krwią nabiegła wciąż pulsuje
roponośna ta aorta

będzie krwawić będzie płonąć
dolarowa ta eskorta



Ponadto Pani Hanna Sokołowska przysłała utwór pt. Jak Jaś chciał zostać prezytentem który trudno jednak nazwać wierszem - jest to dłuższy, rozpisany na role utwór sceniczny. Z sympatycznym, rymowanym tekstem można zapoznać się tutaj..>


Kraków, dnia 2. grudnia 2008


Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom konkursu. Niełatwo przychodzi mi ogłosić werdykt. Najchętniej nagrodziłbym wszystkich startujących, podobnie jak płacę wynagrodzenia wszystkim moim pracownikom, czy podwykonawcom zleconych robót... ale cóż, zasady są nieubłagane. Kilka komentarzy:

Wiersze Panów Rokosza, Pilarskiego, Copija, Pań Osuch i Piaskowskiej - wyśmiewające komunę i - na bardziej lub mniej zawoalowany sposób - hipokryzję lewaków, bardzo sympatyczne, ale od liryka wymagałoby się trochę więcej. Nie wystarczy ułożona w wersy publicystyka.

W tekstach P. Sadowskiego nijak związku z tematem konkursu dopatrzyć się nie mogę.

Pan Remigiusz Ambroziak dodał do swojego wiersza zabawną klauzulę, że nie wyraża zgody na publikację, "w przypadku ilości uczestników mniejszej niż liczba palców u prawej ręki zdrowego człowieka". To bardzo nieliberalna postawa. Człowiek odważny i przedsiębiorczy chętnie widzi swoje miejsce właśnie tam, gdzie niezagospodarowana nisza. Tchórzliwy lewicowiec tłoczy się przy masie i pod skrzydłami toksycznie opiekuńczej władzy.

Zapewne najmłodszy uczestnik, 16-letni Pan Bartosz*** słusznie obśmiewa motyw żula jako natchnienia lewackich artystów. Ale nie ma w tym nic odkrywczego, temat został dawno wyczerpany przez dziennikarzy działu kultura tygodnika "Wprost". Proszę mocniej marszczyć młodą wyobraźnię!

Niewiele starszy Pan Damian Kasperek... no cóż,  ja też codziennie wielbię życie, i też wolałbym się urodzić w roku 1990 a nie 1966. Z jakże ludzkiego uczucia zazdrości - nagrody nie dam ;)

Wiersze Pani Małgorzaty Kalbarczyk i Piotra Bulaka nietrafione w temat - ich oczywiste miejsce jest na stronach "Krytyki Politycznej". Proszę posłać, może pochwalą.

Panu Maciejowi Gardziejewskiemu gratuluję warsztatu rymotwórczego a zwłaszcza transakcentowanego i transcendentnego rymu: bzu buraka / imion na k.

Liryk miłosny Pana M.C. Kosmali bardzo sympatyczny ale zakończenie zahaczające o pretensjonalny patriotyzm  niebezpiecznie lokuje jego wydźwięk w okolicach poetyki PiS-u i LPR-u. A z nimi jak wiadomo liberałom też nie po drodze, bardziej sponsorom Sierakowskiego z SLD.

Ostatecznie na placu boju pozostały dwa teksty. Niezwykle podoba mi się wiersz "fala" Janusza Radwańskiego. Zwłaszcza metafora izolowanego drutu, ilustrująca libertyńską naturalność dążenia jednostki do samodzielnej kreacji własnego świata. Przez chwilę myślałem, że jest to wysłany pod pseudonimem wiersz Tomasza Pułki. Ale nie, Pan Janusz Radwański istnieje jak najbardziej i nawet opublikował swój tomik w sieci, którego lekturę polecam...>

nagrodę 200 zł otrzymuje Pan
michał narrow
za wiersz
lewa ziemia


I zobrazowaną w nim jedyną sensowną użyteczność polityki  lewicowej
jako metody skręcania lolków.

Gratuluję i pozdrawiam. Wszystkim pozostałym uczestnikom konkursu w razie osobistego spotkania oferuję nagrodę pocieszenia w postaci postawionego browaru, bądź.- w przypadku małoletnich i abstynentów - czekolady, bądź - w przypadku odchudzających się - zielonej herbatki.

Werdykt ogłaszam również na kaczka.blog.pl...> - tam też można zostawić komentarz i gratulacje.

Skomentować można także relacje na portalu niedoczytania.pl i blogu kumple.blog.pl

Maciej Kaczka

... a na wiosnę kolejny konkurs. Szczegóły wstępnie tutaj...>